W dniach od 22 do 24 kwietnia odbyły się egzaminy gimnazjalne. W środę trudziliśmy się z zakresu przedmiotów humanistycznych. Test nie był wyjątkowo trudny, ale niektórych zaskoczyła rozprawka. Drugiego dnia pisaliśmy blok matematyczno - przyrodniczy. Opinie o tym egzaminie były mieszane. Piątkowy egzamin z języków obcych wyglądał już troszkę inaczej, bo pialiśmy go w małych salach lekcyjnych. Zaskoczyło nas to, że nie było zadań otwartych. Test z angielskiego uważamy za łatwy. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi, że to, na co ze strachem czekaliśmy od trzech lat jest już za nami. Teraz z niecierpliwością czekamy na wyniki, które nadejdą w połowie czerwca.
 Paulina