Microsoft chce walczyć z rootkitami
22.03.2008, 11:39

Microsoft kupił firmę Komoku, zajmującą się wykrywaniem rootkitów. Nie ujawniono szczegółów finansowych. Wiadomo natomiast, że większość z dziewięciu pracowników firmy wejdzie w skład działu Access and Security Division w Microsofcie.

Dzięki temu korporacja ulepszy swoje narzędzia antywirusowe o zwalczanie rootkitów. Jest to szczególnie niebezpieczna odmiana wirusów, gdyż modyfikując system operacyjny czynią się bardzo trudnymi do wykrycia.

Komoku jest firmą założoną cztery lata temu przez rząd USA. Otrzymała ona 2,5 miliona dolarów od DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency), departamentu bezpieczeństwa wewnętrznego oraz marynarki wojennej na stworzenie programowych i sprzętowych rozwiązań służących walce z rootkitami. Produktem sprzętowym jest CoPilot - karta PCI monitorująca pamięć operacyjną oraz system plików. Jest przeznaczona dla serwerów i stacji roboczych wymagających wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Rozwiązaniem programowym jest Gamma, która wykrywa anomalie w zachowaniu się systemu operacyjnego.

Komoku współpracowało z firmą Symantec w celu opracowania mechanizmów usuwania rootkitów oraz przywracania systemu. Produkt LiveState Symanteca współpracuje z CoPilotem i Gammą. Microsoft planuje dodać technologie opracowane przez Komoku do swojego narzędzia Forefront, przeznaczonego dla firm, oraz do Windows Live OneCare, aplikacji dla użytkownika domowego. Nie wiadomo jednak jak karta CoPilot wpisze się w ofertę Microsoftu zdominowaną przez oprogramowanie.

Przejęcie Komoku pozwala Microsoftowi także wejść na rynek zabezpieczeń dla instytucji rządowych. Klientami firmy były wymienione trzy agencje sponsorujące a także departament obrony.

Źródło: eWeek
Powrót