Kiedyś przez cztery lata trenowałam koszykówkę, niestety z powodu kontuzji musiałam z niej zrezygnować. Oprócz tego zajmowałam się jeszcze innymi dysyplinami: lekkoatletyką, siatkówką, pływaniem. Jednak w koszykówce miałam największe osiągnięcia i najbardziej mnie satysfakcjonowała. Ponieważ jestem bardzo energiczną osóbką i nie mogę usiedzieć w jednym miejscu, zaczęłam trenować pływanie. Razem z moim bratem jesteśmy w reprezentacji szkoły. Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć takie same, a nawet lepsze rezultaty niż w koszykówce.

powrót